Dzień dobry! 😊
Dzisiaj przepis z serii "gotowanie z tego co miałam aktualnie w lodówce". Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo nie lubię marnować jedzenia, więc zawsze każdy składnik chcę, staram się wykorzystać do końca. Akurat w lodówce zalegały mi papryki, ser feta z kończącą się datą za parę dni i kilka innych otworzonych produktów. Po chwilowym zastanowieniu się wpadłam na pomysł jak to wszystko wykorzystać. I tak o to powstały papryki faszerowane 😊
🍴 Składniki:
- 2 papryki
- 1 duża czerwona cebula
- opakowanie (160g) sera islos
- oliwki (wedle uznania)
- kapary (wedle uznania)
- 1 torebka czarnego ryżu (może być też biały, brązowy ja akurat miałam taki)
- olej
- sól
👩🍳 Sposób przygotowania:
Ryż gotujemy. Cebulę kroimy w półpiórka i podsmażamy na oleju. Fetę kroimy w kostkę, a oliwki w mniejsze kawałki. Ugotowany ryż przekładamy do podsmażonej cebuli. Dodajemy pokrojoną fetę, oliwki i dorzucamy kapary. Wszystko dokładnie mieszamy i troszkę solimy do smaku. Papryki kroimy na pół i wydrążamy pestki. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, a blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Połówki papryk nadziewamy naszym farszem. Tak przygotowane papryki wkładamy do nagrzanego piekarnika i zapiekamy przez ok. 40 minut.
Smacznego! 😋
Bardzo lubię takie gotowanie z resztek, produktów, które trzeba zjeść, bo np. zaraz kończy się data spożycia. Przyrządzanie takich potraw nie tylko ogranicza marnowanie jedzenia ale też fajne jest to, że dzięki temu mogą powstać na prawdę smaczne i pełnowartościowe posiłki 😊❤️💪
Comments